Jesień 2022, wyjeżdżam z Mazur do Szczecinka, jeszcze nie wiem, że to początek końca pewnego etapu mojego życia. Mógłbym się tutaj rozpisywać o tym jak to się stało i dlaczego, co to mi dało lub nie,
Na pewno czuję wielki zawód z tego powodu, ale mija już prawie pół roku i wszystko powoli wraca do normy.